Hosting SSD z darmową domeną to idealne rozwiązanie dla osób, które chcą szybko uruchomić własną stronę internetową. Wybierając ofertę Netwave, zyskujesz błyskawiczny hosting oparty na dyskach SSD oraz domenę .PL gratis. Promocja jest ograniczona czasowo, dlatego warto skorzystać z niej już dziś i rozpocząć swoją obecność w sieci z profesjonalnym wsparciem technicznym. Zadbaj o bezpieczeństwo swojej strony i wyższe pozycje w Google dzięki certyfikatowi SSL od Netwave. Już od 35 zł rocznie możesz chronić dane użytkowników i budować zaufanie klientów. Instalacja przebiega automatycznie, a cały proces zajmuje tylko kilka minut. Certyfikat SSL to nie tylko bezpieczeństwo, ale także lepsza widoczność w wynikach wyszukiwania. Nowoczesna, responsywna strona WWW to wizytówka każdej firmy. Netwave oferuje kompleksowe projektowanie stron internetowych dopasowanych do branży, stylu i oczekiwań klienta. Profesjonalny design, szybkie działanie i łatwa edycja treści sprawiają, że Twoja witryna przyciągnie uwagę i zachęci do kontaktu. Wycena projektu jest darmowa, a realizacja przebiega sprawnie i terminowo. Zmiana hostingu nie musi być stresująca. W Netwave przeniesienie strony, baz danych i skrzynek e-mail odbywa się bezpiecznie i bez przestojów. Nasi specjaliści zajmą się wszystkim za Ciebie, abyś mógł korzystać z szybszego, bardziej niezawodnego serwera bez ryzyka utraty danych. Przenieś swoją stronę już dziś i przekonaj się, jak komfortowy może być profesjonalny hosting.
Brak SSL na stronie internetowejWspółczesny Internet to nie tylko przestrzeń wymiany informacji, ale przede wszystkim środowisko budowania relacji i zaufania. W erze cyfrowej transformacji, bezpieczeństwo danych użytkowników stało się jednym z kluczowych czynników wpływających na sukces w sieci. Jednym z podstawowych elementów gwarantujących ochronę tych danych jest certyfikat SSL. Mimo to, wciąż wiele firm ignoruje jego znaczenie, nieświadomie narażając swoją witrynę na szereg negatywnych konsekwencji.
Przeglądarki ostrzegają użytkowników - a ci uciekają
Nowoczesne przeglądarki, takie jak Google Chrome, Mozilla Firefox, czy Microsoft Edge, zostały zaprojektowane z myślą o ochronie użytkowników przed zagrożeniami w sieci. Jednym z mechanizmów ochronnych są ostrzeżenia wyświetlane przy próbie wejścia na stronę, która nie korzysta z protokołu HTTPS (czyli strony bez SSL).
Takie witryny są często oznaczane jako "niezabezpieczone", a w niektórych przypadkach użytkownikowi może zostać zablokowany dostęp do strony z komunikatem sugerującym ryzyko kradzieży danych. To bardzo mocny sygnał ostrzegawczy i w większości przypadków wystarczający, by użytkownik natychmiast opuścił stronę.
Z danych branżowych wynika, że ponad 80% użytkowników opuszcza witryny, które generują ostrzeżenia bezpieczeństwa. Nawet jeśli Twoja strona oferuje wartościowy produkt czy usługę, pierwszy kontakt z takim ostrzeżeniem skutecznie zniechęci do dalszej interakcji. Efekt? Spadek ruchu, mniejsza liczba zapytań, ograniczone konwersje.
Utrata zaufania - kosztowna wizerunkowa luka
Wizerunek online to dziś jeden z najcenniejszych zasobów każdej marki. Brak certyfikatu SSL oznacza brak symbolicznej ikony kłódki przy adresie strony WWW - detalu, który dla wielu użytkowników stał się synonimem bezpieczeństwa i profesjonalizmu.
Gdy ta ikona się nie pojawia, rośnie niepokój. Zwłaszcza jeśli użytkownik ma zostawić swoje dane kontaktowe, numer karty płatniczej czy wypełnić formularz zamówienia. Brak SSL uruchamia efekt domina: spadek zaufania - rezygnacja z działania - utrata klienta.
W przypadku serwisów e-commerce skutki mogą być jeszcze bardziej bolesne. Klienci coraz częściej sprawdzają zabezpieczenia strony jeszcze przed dokonaniem zakupu. Jeśli ich nie znajdą - przechodzą do konkurencji. A raz utracone zaufanie bardzo trudno odzyskać.
Pozycjonowanie (SEO) cierpi - bez względu na jakość treści
Choć Google nie traktuje braku SSL jako bezpośredniego czynnika natychmiast obniżającego pozycje w wynikach wyszukiwania, to konsekwencje pośrednie mają istotny wpływ na algorytmy SEO. Przede wszystkim chodzi o:
wzrost współczynnika odrzuceń (bounce rate) - użytkownicy opuszczają stronę zaraz po wejściu, widząc ostrzeżenie o braku bezpieczeństwa; krótszy czas trwania sesji - nawet jeśli użytkownik pozostanie, jego aktywność będzie ograniczona; niski poziom zaangażowania - brak interakcji, formularzy, zakupów, kliknięć.Wszystkie te elementy są analizowane przez Google i wpływają na ogólną ocenę strony. Co więcej, Google już od 2014 roku otwarcie przyznaje, że preferuje strony działające w oparciu o protokół HTTPS. Jeśli Twoja konkurencja posiada certyfikat SSL, a Ty nie - automatycznie jesteś na gorszej pozycji w wyścigu o widoczność w wynikach wyszukiwania.